dzisiaj: 98, wczoraj: 749
ogółem: 2 491 814
statystyki szczegółowe
Podobnie jak w meczu z Mieszkiem Gniezno Notecianka Pakość po rozegranym tydzień wcześniej dobrym spotkaniu z Calisią przegrała stosunkowo łatwy mecz z niżej notowanym rywalem. Jedyna bramka w meczu wpadła po raz kolejny po stały fragmencie gry i podobnie jak w meczu z Calisią czy Mieszkiem nie powinna mieć miejsca
Wypowiedzi trenerów po meczu:
- Muszę przeprowadzić rozmowę z chłopakami, bo chyba coś siedzi w naszej psychice. Nie możemy od jakiegoś czasu wygrać meczu. Mamy do rozegrania jednak jeszcze 3 mecze w rundzie jesiennej i powalczymy o punkty, by znów wiosną nie bać się o degradacje. Chemik wygrał dziś zasłużenie, zdominował mecz przede wszystkim w pierwszej połowie. W tym czasie nasze cofnięcie nie wynikało z założonej taktyki, ale z agresywnej postawy przeciwnika - skomentował Michał Nadolski, grający trener Notecianki.
- Mieliśmy więcej sytuacji do przerwy. Po przerwie w końcu udało nam się strzelić bramkę. W końcówce Notecianka się całkowicie odkryła, mogliśmy zdobyć kolejną bramkę i postawić kropkę na i. Było widać, że moi piłkarze bardzo chcą wygrać - można powiedzieć, że w przeciągu tygodnia. zagraliśmy bardzo dobre trzy spotkania, mimo porażki w Swarzędzu. We Włocławku zobaczyliśmy zalążek tego, co potrafimy. Dziś udało się pewniej zwyciężyć. Brakowało ostatniego podania, ale zawodnicy mogą być zmęczeni po takiej serii meczów. Wygraliśmy i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy - powiedział "Pomorskiej" Włodzimierz Korecki, szkoleniowiec Chemika.(GP)
Podobnie jak w meczu z Mieszkiem Gniezno Notecianka Pakość po rozegranym tydzień wcześniej dobrym spotkaniu z Calisią przegrała stosunkowo łatwy mecz z niżej notowanym rywalem. Jedyna bramka w meczu wpadła po raz kolejny po stały fragmencie gry i podobnie jak w meczu z Calisią czy Mieszkiem nie powinna mieć miejsca.
O samym meczu nie można za wiele powiedzieć, gra toczyła się głownie w środkowej części boiska z niewielką przewagą gospodarzy. naszej drużynie w tym spotkaniu nie wychodziło kompletnie nic. Przez całe 90 minut Notecianka nie oddała żadnego strzału w światło bramki Chemika. Nasz zespół natomiast kilkakrotnie w sytuacjach sam na sam ratował Marcin Ciesielski. Niestety przy tej bramkowej, która stosunkowo nie była tak groźna jak poprzednie nasz bramkarz nie zdołał obronić strzału. To druga porażka z rzędu naszej drużyny. Do końca rundy pozostały 3 spotkania, w których o jakiekolwiek punkty będzie bardzo trudno. Trzeba się starać aby na wiosnę znów nie grać z "nożem na gardle" i nie bronić się przed spadkiem.
Kolejne spotkanie Notecianka rozegra w sobotę tj. 30.10.2010 o godzinie 14:00 z Wdą Świecie. Serdecznie zapraszamy.
Skład:
Marcin Ciesielki - Karol Schumacher (78' Krzysztof Misiąg), Ariel Jastrzembski, Bartłomiej Delekta, Łukasz Gac - Kamil Kala (60' Grzegorz Woźniak), Michał Nadolski, Dawid Jastrzębski, Dariusz Słupski - Jarosław Łapiński (67' Arkadiusz Nowicki), Erwin Woźniak (52' Mateusz Szabelski)
W rezerwie pozostali: Paweł Krajewski, Roger Babiarz oraz Patryk Łechtański
Pozostałe wyniki XII kolejki:
Lubuszanin Trzcianka - Unia Janikowo 3:0
Mieszko Gniezno - Victoria Koronowo 1:1
Unia Solec Kujawski - Polonia 1912 Leszno 2:2
Calisia Kalisz - Lech Rypin 1:1
Wda Świecie - Unia Swarzędz 2:1
Górnik Konin - TS 1998 Dopiewo 1:1
Piast Kobylin - Włocłavia Włocławek 5:0
Drużyny młodzieżowe:
Juniorzy starsi:
Notecianka Pakość - Goplania Inowrocław przeł. na 11.11.2010
Trampkarze:
Dąb Barcin - Notecianka Pakość 9:0
Młodzicy:
Noteć Inowrocław - Notecianka Pakość 3:1
bramka: Kacper Mozgawa
Tragedia, żenada i wstyd. Co niektórzy chyba zapomnieli co to znaczy biegać na boisku. Chemik może nie ma zawodników z wielkimi umiejętnościami, ale napewno z sercem i wielką ochotą do gry.Ich zawodnicy biegali 2xwięcej i 2xszybciej, i uważam, że to zwycięstwo jak najbardziej się im należało.
W 100% zgadzam sie z ta wypowiedzią. Chemik chciał wygrać i było to widać na boisku. Notecianka pokazała kawał nędznej gry. Szkoda gadać ;/
kujawsko-pomorskie » IV liga |
Mecze sparingowe | |||
| |||
|