Notecianka Pakość - strona oficjalna

Pierwsza połowa meczu mogła świetnie rozpocząć się dla Notecianki, która wyszła na to spotkanie niezwykle zmotywowana. już w drugiej minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Paweł Tabaczyński strzałem z głowy przeniósł piłkę nad poprzeczką. Chwilę później przed szansą na gola stanął Kamil kala, który po błędzie defensywy znalazł się w dogodnej pozycji na otworzenie wyniku spotkania jednak piłka powędrowała nad poprzeczką. Po kwadransie meczu pierwszy celny strzał na bramkę oddała Notecianka za sprawą uderzenia z dystansu Mateusza Chachuły. Notecianka często podchodziła na rywali wysokim pressingiem co mogło przynieść skutek w 23 minucie jednak po odzyskaniu piłki Kamil Kala wycofuje do Nadolskiego, który niecelnie strzela na bramkę a próbujący jeszcze odzyskać piłę Tabaczyński był już na spalonym. Pięć minut później zagotowało się pod bramką Ciesielskiego. Pierwsza okazja akcja gości i mogła być bramka, ale piłka wyszła po interwencji obrońcy na rzut rożny. Go końca pierwszej połowy sytuacje stwarzała głownie Notecianka. Krzysztof Misiąg świetnie przejął piłkę w środkowym sektorze i podprowadził ją pod same pole karne po czym zagrał do kali, który po raz kolejny uderzył minimalnie niecelnie. Na drugą połowę nasz zespół wyszedł bez zmian. Tym razem inicjatywa należała do gości, którzy byli bardzo blisko pokonania Ciesielskiego. Po niespełna dziesięciu minutach gry przed polem karnym faulowany był Tabaczyński do piłki podszedł Wiśniewski i można było tutaj upatrywać pierwszej bramki dla gospodarzy, ale znów piła przeleciała nad poprzeczką/ Po godzinie gry kibice w Pakości w końcu ujrzeli bramkę. Adam Wiśniewski zagrał świetną piłkę tuż za plecy obrońców do wbiegającego Kamila Kali, który strzałem z pierwszej piłki pokonał bramkarza i Notecianka wyszła na prowadzenie. Dodatkowo strzelec bramki ukarany został żółtą kartką (zdjęcie koszulki) za co jeszcze podziękował sędziemu. Podopieczni Michała Nadolskiego chcieli jak najszybciej dobić rywala kolejną bramką. W 71 minucie podobnie jak dwadzieścia minut wcześniej faulowany przed polem karnym tyle, że z drugiej strony był Tabaczyński, piłkę tym razem ustawił sobie Kala, który wyłożył ją Wiśniewskiemu a jego strzał po odbiciu od obrońcy wylądował na rzucie rożnym. Piłka po dośrodkowaniu Lisieckiego została wybita przez obrońców jednak czujny Wiśniewski zgarnał futbolówkę i z powrotem wrzucił ją w pole karne. Interweniujący bramkarz wypiąstkował ją na 20 metr wprost pod nogi Lisieckiego, który spokojnie sobie ją przyjął ustawił na lewą nogę i po krótkim rogu podwyższył prowadzenie! Do końca meczu rezultat nie uległ już zmianie i Notecianka odniosła jak przyznał sam trener GKS Dopiewo zasłużone, pierwsze zwycięstwo przed własną publicznością!

Skład:

Marcin Ciesielski - Adam Lisiecki, Bartłomiej Delekta, Mikołaj Bednarek, Karol Schumacher - Michał Nadolski (88' Karol Fortuna), Krzysztof Misiąg - Mateusz Chachuła, Adam Wiśniewski, Kamil Kala (86' Maciej Sirko) - Paweł Tabaczyński

W rezerwie pozostali: Paweł Krajewski, Ariel Jastrzembski, Błażej Spychalski, Jakub Rościszewski

Widzów: 300

Cały mecz dostępny TUTAJ

W następnej kolejce Notecianka Pakość wybierze się do Inowrocławia na mecz z miejscową Cuiavią. Już dziś serdecznie zapraszamy na te derbowe spotkanie.

Pozostałe wyniki VI kolejki:

Lech Rypin - Wda Świecie   1:0

Unia Janikowo - Górnik Konin   3:0

Victoria Koronowo - Chemik Bydgoszcz   4:2

Polonia 1912 Leszno - Cuiavia Inowrocław   2:2

Sparta Brodnica - Lubuszanin Trzcianka   0:0

Sokół Kleczew - Polonia Środa Wielkopolska   1:1

Unia Swarzędz - Piast Kobylin   1:0

Spotkania drużyn młodzieżowych:

Juniorzy starsi:

Notecianka Pakość - Unia Gniewkowo   2:5

bramki: Dariusz Swojnóg, Daniel Stankiewicz

Trampkarze:

Notecianka Pakość - Gopło Kruszwica   2:2

bramki: Norbert Rościszewski, Przemysław Swojnóg

• Komentarzy [13]
• czytano: [2218]
• DO